Polska posiada dużo uprawnień do emisji CO2 i plasuje się na drugim miejscu w unii jeśli chodzi o zyski z handlu nimi. W latach 2013-2023 pozyskano w ten sposób prawie 94 mld zł. Pieniądze uzyskane tą drogą powinny zostać wydane na proekologiczną transformację państwa, jednakże jak wykazała Najwyższa Izba Kontroli, jedynie trochę ponad 1% tej kwoty zostało wydane zgodnie z przeznaczeniem. Co jeszcze bardziej absurdalne, NIK nie jest w stanie ustalić na co wydane zostało aż 90% tych środków.